poniedziałek, 30 maja 2011

Najbardziej Stylowa Mama

Jeszcze raz dziękuję wszystkim Mamom za udział w konkursie. 
Dziś dotarł do mnie mail z werdyktem od firmy Kinga Lingerie de Femme
Nie chcę dłużej trzymać Was w napięciu, gdyż z powodu nawału konkursowych stylizacji finał został przesunięty o kilka dni, niniejszym ogłaszam, że zwyciężyła Monsiunia. 

Jestem młodą mamą niespełna 2 letniej dziewczynki. Noszenie jej pod sercem było dla mnie czymś najwspanialszym na świecie. Dzięki niej zaczęłam dostrzegać więcej, poczułam co znaczy naprawdę kochać. Każdy jej uśmiech, sukces, a nawet smutek przeżywam razem z nią. Nauczyła mnie cieszyć się bez powodu. Chcę żeby moje dziecko miało piękną, pewną siebie mamę. Kiedy będzie starsza moim zadaniem będzie wprowadzanie jej do kobiecego świata, w tym mody. Patrząc na nią widzę siebie z dzieciństwa.
Dziecko w niczym nie ogranicza, wręcz przeciwnie otwiera szeroko okno na życie i pozwala uczyć się go od początku.

Jeszcze raz dużo ciepłych buziaków i uścisków dla wszystkich Mam :**

czwartek, 26 maja 2011

Finał konkursu "Najbardziej Stylowa Mama"

 Dziś finał konkursu na Najbardziej Stylową Mamę, którego sponsorem jest firma   

Dziękuję wszystkim Mamom, za przesłanie swoich stylizacji, które świetnie ilustrują naszą kobiecą naturę, czasem romantyczną, a czasem trochę zadziorną. Wypowiedzi na temat macierzyństwa pięknie uzupełniają ten obraz, kobiety szczęśliwej i realizującej swoje marzenia.

Dla mnie macierzyństwo to słodko-kwaśny smak radości przeplatanej troską, a jednocześnie czas odkrywania siebie na nowo. Gdy zostałam mamą bardziej zrozumiałam własną mamę, jej troska o mnie, czasem bardzo irytująca, nagle stała się rzeczą naturalną, a pouczanie i wychowywanie którego nie znosiłam stało się także moim udziałem, nieraz śmiać mi się chce, gdy wyłuszczam mojej czteroletniej córci np. zasady dobrego wychowania, a ona znudzonym tonem  mówi "no już przestań mamo mi gadać". Słodycz to buziaki i wyznania typu "jesteś piękna jak królewna" (faceci powinni się uczyć mówienia komplementów od małych dziewczynek ;), to wyznania "Kocham Cię Mamo" szeptane wprost do ucha przed zaśnięciem. 

Poniżej przedstawiam wszystkie konkursowe stylizacje i czekam na werdykt jurora, którym jest przedstawiciel firmy Kinga Lingerie de Femme, w związku z czym proszę jeszcze o chwilę cierpliwości...

Pozdrowienia i całusy dla wszystkich szykownych Mam ! :*

Dorota
Ten dzień był jednym z najważniejszych w moim życiu - moja najstarsza córka wychodziła za mąż. Po latach wychowywania i opiekowania się Nią oddaliśmy Ją w opiekę mężczyźnie, którego pokochała i razem z Nim
wyjechała setki kilometrów od domu... Widujemy się bardzo rzadko ale w każdy weekend rozmawiamy godzinami. Każdy weekend mam zarezerwowany na rozmowę z moją Oleńką. Nasza miłość pokonała tę wielką odległość, jaka nas dzieli - matczyna miłość pokonuje wszystko :) Kochamy się najbardziej na świecie :)


Agnieszka
Jestem egocentryczką i egoistką. Typowa skoncentrowana na sobie jedynaczka niecierpiąca sprzeciwu. Macierzyństwo było dla mnie abstrakcyjnym tematem "dla starszych" aż okazało się, że lata lecą i rozsądek podpowiada, że lepszego momentu nie będzie nigdy. Ale jak dobrowolnie zrezygnować z tylu spontanicznych przyjemności, braku kotwicy obowiązków, nie wspominając o dobrowolnym zrujnowaniu własnego ciała? Mimo wszystko decyzja zapadła. Właśnie jako jedynaczka, od zawsze obiecywałam sobie, że dzieci mieć będę i to w liczbie mnogiej. Żeby jednak zrealizować ten plan, trzeba było zacząć... I pojawił się na świecie wynik zdroworozsądkowego przemyślenia i świat stanął na głowie.
Moje macierzyństwo to poznawanie siebie na nowo. To odkrywanie w sobie gotowości do poświęceń, niewyczerpanych pokładów cierpliwości, czułości na co dzień graniczącej ze wzruszeniem, miłości wielkiej wszechogarniającej i absolutnie bezwarunkowej. Mały człowieczek stopił rezerwę i pokazał mi, czym jest prawdziwe szczęście, najprostsze, najłatwiejsze, najbardziej oczywiste szczęście matki. :))))



Karolina
Macierzyństwo dało mi pewność siebie, odwagę i paradoksalnie większą akceptację własnego ciała. Lubię to podkreślać odpowiednim strojem i ciekawą bielizną. Zawsze uważałam, że choć ukryta, bielizna jest równie ważna jak reszta stroju ;)
Pozdrawiam Karolina (Lady in black)


Magda
Moje macierzyństwo jest inne, ale na pewno piękne.
Jestem mamą adopcyjną dwójki urwisów. Czuję się, jakbym obudziła się ze śpiączki i na nowo poznawała moje dzieci. Zdarzają się bardzo trudne chwile, ale buziaki w policzek i słowa: "Kocham Cię mamo" rekompensują wszystko.



 Sylwia
Jestem podwójną mamą 20 letniego syna Dawida i niespełna trzyletniego Jakuba, macierzyństwo dodaje mi sił i wiary we własne możliwości, dzieci napawają mnie dumą i radością, dzięki macierzyństwu jestem kobietą spełnioną, świadomą własnej kobiecości i stylu, bo przecież dzieci nie muszą nas ograniczać i sprawiać ze przestajemy o siebie dbać. Chcę żeby moi synowie również byli dumni ze swojej mamy i nie musieli się jej wstydzić, Zdjęcie które przesyłam w załączniku jest zrobione niespełna tydzień temu, a wiec jest jak najbardziej aktualne. Uwielbiam nosić szpilki i sukienki podkreślając swoją kobiecość, do tego delikatny makijaż jest uzupełnieniem całości.

Kasia
Moja stylizacja dla stylowej mamy to łososiowa sukienka w grochy i krótka marynarka.
Sukienka uwypukla moje atuty, jakimi są w okresie karmienia piersią mojej obecnie niespełna 4-miesięcznej córeczki - czyli piersi :)
A zakrywa drobne niedoskonałości w talii i biodrach...
Czuję się w tym zestawie mega kobieco!

Jestem mamą prawie 4-miesięcznej córeczki, w której zakochana jestem bezgranicznie
oraz syna, 16-latka - gimnazjalisty, który właśnie za chwilę rozpocznie swoją przygodę z liceum :)


 Monsiunia
Jestem młodą mamą niespełna 2 letniej dziewczynki. Noszenie jej pod sercem było dla mnie czymś najwspanialszym na świecie. Dzięki niej zaczęłam dostrzegać więcej, poczułam co znaczy naprawdę kochać. Każdy jej uśmiech, sukces, a nawet smutek przeżywam razem z nią. Nauczyła mnie cieszyć się bez powodu. Chcę żeby moje dziecko miało piękną, pewną siebie mamę. Kiedy będzie starsza moim zadaniem będzie wprowadzanie jej do kobiecego świata, w tym mody. Patrząc na nią widzę siebie z dzieciństwa.
Dziecko w niczym nie ogranicza, wręcz przeciwnie otwiera szeroko okno na życie i pozwala uczyć się go od początku.


Marta
Mam na imię Marta. Mam 26 lat, mieszkam na Wyspach od 4 lat, jestem w 40 tygodniu ciąży i lada moment powinnam zostać mamą :-) Póki co macierzyństwo jest dla mnie cudownym doznaniem :-)

środa, 25 maja 2011

Ania - Wszystko co Kocham

Do akcji przyłączyła się nowa Mama Glamour - Ania, która prowadzi bloga Wszystko co Kocham, Ania tak jak wiele poprzednich mam nie zachwyca się odzieżą ciążową dostępną w sklepach, woli wyszukać coś fajnego w sh, nie wydając na ciuchy fortuny, nie tracąc przy tym na fajnym i zadbanym wyglądzie. Osobiście w pełni popieram ten trend :)

Twoje ciążowe hity i kity (kosmetyki, ciuchy, gadżety):

Hity: 
1) legginsy! noszę je od początku zarówno bawełniane (czarne) jak i bezszwowe (różowe, fioletowe)
2) kolorowe rajstopy! wystarczy że kupuję rozmiar większe i mogę szaleć: niebieskie, czewone, pomarańczowe i ciemno różowe
3) wszystkie ubrania na TEN czas kupuję w sh, za grosze lub niewielkie złotówki :)
4) kupowanie ubrań  rozmiar do przodu
5) masło do ciała z Bielenda avocado! strzał w 10 na brzuch i inne "drażliwe rosnące" miejsca
6) ziołowy balsam koloryzujący Venita! Na czas ciąży zrezygnowałam z typowych farb do włosów, a że od święta lubię mieć odświeżony kolor włosów ten balsam okazał się idealny. W dodatku kosztuje 6zł za opakowanie.
7) krem do twarzy Perfecta Mama! Idealny nie za ciężki, lekki krem nawilżający.
8) Koperek włoski! Na wszelkie dolegliwości żołądkowo-gastryczne w ciąży.
9) Mleczko na zgagę Gelatum Aluminii! Próbowałam wszystkiego i na prawdę to jest najlepsze.
10) COLVITA - suplement diety dla mnie wybawienie! Mam alergię pokarmową i nie tylko dzięki tym kapsułkom mam wzmocnioną odporność i mogę jeść to na co jestem uczulona bez problemów a także wszelkie choroby mnie ominęły jedynie przeziębienia.
Kity: 
1) Ubrania ciążowe ze sklepów z owymi ciuchami! Byłam raz w takim sklepie żeby się zorientować co wisi na wieszakach i jakie są ceny.
2) Spodnie ciążowe! Nie posiadam nawet 1 pary :)
3) Wszelkie balsamy ew. kremy dla kobiet w ciąży! Wypróbowałam i nie zdały egzaminu.
4) Witaminy dla kobiet w ciąży! Miałam raz i w zasadzie nic mi nie dały po skonsultowaniu z Panią dr, Profesorem i Położną nie muszę ich brać z czego jestem zadowolona.
5) Rajstopy i legginsy dla kobiet w ciąży! Są tylko czarne i beżowe brak kolorów a i dostęp też nie jest łatwy.

 Ulubiony zestaw ubrań, w którym czujesz się kobieco i wygodnie:

Zdjęcie pod tytułem "maj", spódniczka i bluzka - z sh (drugie zdjęcie)

Czy w związku z ciążą zmieniły się Twoje modowo ciuchowe upodobania, nawyki:

Oczywiście, nie potrafię ubierać się w czarne i ciężkie ubrania. Żadnego golfu nie mogę założyć gdyż mam uczucie duszności. Szaleństwem było kupienie pary legginsów w kolorze rażącego różu! Do tej pory nigdy bym się na to nie odważyła! Nawet portfel mam różowy który kupiłam będąc już w ciąży. :)

Pozdrawiam Niezła Żona. http://niezlazona.blogspot.com/



czwartek, 19 maja 2011

UWAGA KONKURS piękna bielizna na Dzień Mamy

Z okazji zbliżającego się Dnia Matki firma Kinga Lingerie de Femme, producent pięknej bielizny, zaproponowała mi zorganizowanie blogowego konkursu na  "Najbardziej Stylową Mamę"

Ideą konkursu jest docenienie kobiet, które są matkami, posiadają własny styl i kochają modę.Nagrodą dla zwycięzcy jest komplet ekskluzywnej bielizny z najnowszej kolekcji "Island of Dreams". Zatem zapraszam wszystkie blogujące i nieblogujące mamy do pokazania swoich stylizacji.

Prace konkursowe  można przesyłać przez tydzień, od 20 do 25 maja. W Dzień Mamy czyli 26 maja nastąpi publikacja wszystkich konkursowych prac i zostanie wyłoniony zwycięzca, przedstawiciel firmy Kinga Lingerie de Femme wybierze i nagrodzi najbardziej kreatywną stylizację.

Mamy, które chcą wziąć udział w konkursie 
proszę o przesłanie na adres 
nurekaga@wp.pl 
jednego zdjęcia swojej stylizacji i napisanie kilku słów o sobie i swoim macierzyństwie. 

Oto kilka modeli bielizny z najnowszej kolekcji, mam nadzieję że nagroda Wam się spodoba :)





wtorek, 17 maja 2011

Karmiąca w koronkach czyli kup piękną bieliznę z rabatem !

Dziś kolejny post z serii "co w internetowych sklepach piszczy". Pomyślałam, że warto byłoby poszukać pięknej bielizny, bo przecież ciąża jak również okres karmienia to czas wielkich rewolucji w dekolcie. Kierując się zasadą, prezentacji tylko tych sklepów, których oferta podkreśla piękno przyszłej mamy, dbając nie tylko o jej komfort ale również o odczucia estetyczne postanowiłam przedstawić Wam bieliznę z internetowego sklepu MamBra. O całym przedsięwzięciu dowiedziałam się z kwietniowego programu Dzień Dobry TVN w którym wystąpiły współwłaścicielki sklepu Katarzyna Deskur i Magdalena Kokoszczyńska prezentując cudne staniki do karmienia, jednocześnie przedstawiając swoją firmę jako pomysł na kobiecy biznes.
Zajrzałam do sklepu i nie rozczarowałam się bielizna jest naprawdę śliczna, staniki do karmienia tak jak zauważyła Dorota Wellman prowadząca wywiad z Paniami, w niczym nie przypominają bezkształtnych namiotów w praktycznych kolorach. Bielizna zachwyciła mnie kolorami i pięknym wykończeniem, staniki uszyte są w ten sposób, że ozdobna koronka jest na wierzchu, natomiast w środku znajduje się delikatny, oddychający materiał. Biustonosze wyposażone są w wygodne klipsy otwierające miseczkę w taki sposób, że pierś nadal jest podtrzymywana ramiączkiem. 

 



W sklepie znajdziemy dość wyczerpujący opis jak prawidłowo dobrać biustonosz, ponieważ w ciąży piersi są bardziej wrażliwe i zmieniają się nawet o kilka rozmiarów warto poświęcić im więcej uwagi dobierając nową bieliznę.Jeśli chodzi o biustonosze do karmienia to należy je kupować najwcześniej podczas ósmego miesiąca ciąży. 

Poleca się zakup rozmiaru z miseczką o jeden numer większą niż w biustonoszach noszonych do tej pory. Należy pamiętać o tym, że piersi powinny całkowicie mieścić się w miseczce i nie wychodzić poza jej linię, a materiał nie powinien w żadnym miejscu uciskać skóry piersi - ta reguła odnosi się do bielizny, którą dobieramy "na co dzień". W przypadku biustonoszy do karmienia nie dość, ze cała pierś musi zmieścić się w miseczce to na dodatek w miseczce musi być jeszcze co najmniej jeden rozmiar zapasu jeśli jest to stanik kupowany w 8/9 miesiącu ciąży. Musimy bowiem przygotować się na to, że biust po narodzinach maleństwa będzie wypełniony pokarmem - będzie pełniejszy, większy i cięższy. 

Każda mama powinna mieć do dyspozycji co namniej dwa stanii: jeden na noc (bezfiszbinowy) i drugi na dzień (fiszbinowy lub bezfiszbinowy w zależności od preferencji.


W idealnie dopasowanym biustonoszu:
  • pas biustonosza powinien przylegać ściśle do ciała
  • pas biustonosza powinien znajdować się w linii równoległej do podłoża
  • fiszbiny powinny okalać całą spodnią część piersi
  • fiszbiny z każdego boku powinny wskazywać środek pachy
  • piersi powinny całkowicie mieścić się w miseczce i nie wychodzić poza jej linię, a materiał nie powinien w żadnym miejscu uciskać skóry piersi
  • pod pas biustonosza z tyłu można włożyć maksymalnie dwa palce
  • panel biustonosza powinien przylegać do mostka i nie uciskać piersi
Firma MamBra to nie tylko sklep internetowy ale także dwa sklepy stacjonarne (w Warszawie i Krakowie). Panie mogą tam mierzyć bieliznę pod okiem profesjonalnych brafitterek.


Na koniec mała niespodzianka od firmy MamBra.

10 % zniżki przy zakupie dowolnej bielizny

dla mam, które przyłączą się do akcji Mama Glamour 2011  (szczegóły w w nagłówku bloga)


    wtorek, 10 maja 2011

    Modowe SOS dla przyszłch mam

    Autorem dzisiejszego posta jest w Katarzyna Szymańska autorka bloga fashion toujours mon amour. Dlaczego namówiłam Kasię na przygotowanie modowych zestawów dla kobiet w ciąży, dlatego bo od dawna marzył mi się post z radami eksperta w dziedzinie mody dedykowany kobietom w ciąży.
    Kasia zawodowo zajmuje się projektowaniem odzieży. Swojego bloga prowadzi z prawdziwą pasją i każdy kto tam zajrzy znajdzie wiele fajnych pomysłów i inspiracji, jest na bieżąco z trendami mody i zna wiele modowych tricków, którymi lubi się dzielić. Na swoim blogu stworzyła dział Modowego SOS, gdzie każdy kto ma jakiekolwiek wątpliwości jaki dobrać strój do swojej sylwetki, nie wie co z czym połączyć i co do czego pasuje, może liczyć na rzetelną radę i pomoc. 
    Od niedawna na jej blogu pojawił się "Pamiętnik ciążowo-modowy", jak tylko go zobaczyłam, wiedziałam już kto wystąpi w roli eksperta na moim blogu, na szczęście Kasia nie dała się długo prosić i oto co dla nas przygotowała :)

    MAŁA CZARNA

    Mała czarna to baza w szafie również dla kobiety w ciąży. Przyda sie do pracy, na oficjalne spotkania, na wieczorne wyjscia do teatru czy na kolacje. Mnie bardzo podoba sie model firmy Destination Maternity projektu Heidi Klum. Wysmuklająca ołówkowa linia plus delikatne marszczenia w szwach bocznych, które ukryją nadmiar tłuszczyku często pojawiający sie w ciąży. Jeśli kochasz buty na obcasie, jak ja, to w ciąży polecam te na stabilnym klocku.
    DŁUGA SUKIENKA

    Długie sukienki sa teraz bardzo na topie. Wygodne, kobiece, przewiewne. To idealne rozwiązanie, aby ukryć spuchnięte w ciąży łydki a przy okazji wyglądać modnie i stylowo. Wybierając długa sukienkę pamiętaj, żeby jej dół nie byl za szeroki. Przy bardzo rozszerzanym fasonie i dużym brzuchu w ciąży sukienka ta może zaczac niestety przypominać ogromny namiot ;-) Wybierz fason marszczony pod biustem ale prosty albo tylko lekko rozszerzany na dole. 
    KOLOROWO I MODNIE

    To nie prawda, ze w ciąży nie można wygladac modnie! Trzeba tylko wiedzieć, jak korzystac z najmodniejszych trendow. Teraz na topie sa kolory! Fuksja, cytryna, pomarancz, electric blue. Do prostego ubrania wybierz najmodniejsze dodatki. Sandalki na wygodnej platformie, dużą torbę, kolorowe okulary przeciwsloneczne. Obcisly top slicznie podkreśli Twój brzuszek.

    NA LUZIE

    Ciążowa przewiewna bluzeczka odcinana pod biustem to must have każdej kobiety w ciazy. Jest dziewczęca, zgrabnie podkresla brzuszek, świetnie pasuje do dżinsów. Zestaw ją z wygodnymi baletkami i dodatkami w stylu boho.

    piątek, 6 maja 2011

    Happy Power Mama



    Kasia jest początkującą blogerką, swoją przygodę z blogiem   Happy Power Mama zaczęła w kwietniu w czterdziestym tygodniu ciąży. Cieszę się, że udało mi się ją namierzyć i namówić żeby podzieliła się z nami swoim ciążowym doświadczeniem. 
    Kasia od wielu lat praktykuję jogę, która pozwala jej na wyciszenie w chaotycznym świecie codzienności. W wolnych chwilach gdy najdzie ją "natchnienie" tworzy biżuterię, szyje i przerabia ubrania. Dużo czyta i jest niezwykle szczęśliwą osobą jak napisała mi sama o sobie w mailu. 
    Podświadomie czuję tę pozytywną energię czytając jej bloga, fajnie że następna Mama Glamour dołączyła do naszego grona :)


    Twoje ciążowe hity i kity (kosmetyki, ciuchy, gadżety

    Hity ubrania miałam  to szczęście, że praktycznie do szóstego miesiąca nie musiałam zmieniać garderoby. Brzuszek miałam niewielki, no i wciąż chodziłam do pracy. Moja szafa nie uległa zmianie. Wybierałam jedynie te rzeczy, które były nieco luźniejsze lub pięknie opinały ledwo widoczny brzuszek. Nie ukrywam, że nie rozstawałam się również z obcasami, choć zmieniłam je na nieco niższe. Wszystko zmieniło się w siódmym miesiąc,  wtedy odnalazłam mój hit. A nawet trzy. 

    1. spodnie jeansy z gumą z C&A (czuję się w nich jak w dresie a wyglądają super)
    2. czarne getry i czarna tunika do połowy uda (dość odważna ale wygląda super)
    3. Torba na długim pasku z Esprit, którą zakładam przez ciało (dzięki czemu mam wolne ręce i w razie czego mogę utrzymać równowagę ;) ).
     
    Hity kosmetyki mam w sumie jeden hit kosmetyczny, który uratował mi życie. Z uwagi na szybko rosnący brzuch w ostatnim trymestrze miałam problemy ze swędzącą skórą. Sojusznika w walce z rozciągającym się brzuszkiem znalazłam w oliwce dla dzieci Oriflame (nie pozostawia tłustych plam i pięknie pachnie)

    Jeśli chodzi o kity -  no cóż, nie pamiętam by coś mnie na tyle zirytowało bym zapamiętała to negatywnie. Jeżeli jednak miałabym coś wybrać, to stawiam na tuniki/bluzki z podwyższonym stanem. Uważam, że strasznie pogrubiają. Sprawiają, że brzuszek wygląda na dwa razy większy niż jest w rzeczywistości. Przynajmniej na mnie to właśnie tak wyglądało (a po co mi dodatkowe kilogramy).

    Ulubiony zestaw ubrań, w którym czujesz się kobieco i wygodnie

    Tak naprawdę najwygodniej czuję się w jeansach. W zależności od humoru i okazji zakładam do nich opinający top lub bluzkę, podkreślając mój brzuszek bądź luźną tunikę, kiedy chcę się schować. A co najważniejsze mogę do nich założyć sportowe buty! Nigdy wcześniej nie chodziłam w płaskim obuwiu (poza siłownią oczywiście).

    Czy w związku z ciążą zmieniły się Twoje modowo ciuchowe upodobania, nawyki.
     
    Zdecydowanie zmieniły się moje upodobania. Teraz ponad wszystko cenię sobie wygodę. I myślę, że ten trend będę kontynuowała też po rozwiązaniu. I myślę, że nie prędko rozstanę się z torbą przez ramięâ - to jest największe moje modowe odkrycie.

    Co w ciążowych sklepach piszczy

    Ostatnio zrobiłam sobie rundkę po ciążowych sklepach internetowych i powiem szczerze, że to co tam zobaczyłam nie napawa wielkim optymizmem.
    Większość sklepów oferuje podobny asortyment, jest drogo, niby jest tego dużo ale rzeczywiście tak jak pisały dziewczyny w swoich postach, te ciuchy są mało ciekawe, wiele krojów w stylu idealnej Pani Domu, sukienki  i tuniki jak do cioci na imieniny. Znalazłam nawet jeden sklep, który oferuje ciężarnym sztruksowe spódnice do ziemi i takież ogrodniczki (te cuda do obejrzenia tu), szczęka mi opadła, myślałam że tego już nikt nie szyje i nie kupuje...

    Olśnienia dostałam dopiero przeglądając ofertę sklepu mama-delicious, dokładnie tak chciałabym się ubierać w ciąży, ciuchy dostępne w formie aukcji na Allegro. Ceny może nie są zbyt ekonomiczne ale śmiało można się pokusić o kilka bazowych rzeczy do ciążowej szafy. Na uwagę zasługuje szczegółowe opisanie tabeli rozmiarów i kilka praktycznych rad jak dobrać rozmiar do rosnącego brzuszka, a najważniejsza rada to: nigdy nie kupuj ubrania w większym rozmiarze niż ten który nosiłaś przed ciążą.
    Popatrzcie i oceńcie same...











    Wszystkie zdjęcia pochodzą z aukcji Allegro MAMA-DELICIOUSpl

    Co jakiś czas będą pojawiać się posty z przeglądem wybranych sklepów bądź producentów odzieży ciążowej, ale tylko tych które naprawdę chcą pięknie ubrać kobietę w ciąży, przynajmniej wg mnie :)

    Jacyków ubiera brzuszki


    Buszując po portalu Przed Porodem, trafiłam na fajną akcję skierowaną do kobiet w ciąży oraz młodych mam. Jest to cykl ośmiu spotkań warsztatowych, które prowadzi Tomasz Jacyków.
    Podczas zajęć uczestniczki dowiedzą się m.in.:

    • - jak dobrze wyglądać w okresie ciąży oraz zaraz po urodzeniu dziecka,
    • - jak dobrać odpowiednią bieliznę,
    • - jak dopasować garderobę do swojej aktualnej sylwetki,
    • - jak skomponować zestawy na różne okazje
    • - firma Ziaja doradza jak młoda mama powinna dbać o siebie i delikatną skórę maleństwa.

    Warsztaty odbędą się w dużych miastach takich jak Katowice, W-wa, Szczecin, Gdynia, Łódź, Wrocław, Kraków, Poznań i potrwają od 7 kwietnia do 18 maja. Dzięki sponsorom impreza jest bezpłatna, trzeba tylko wcześniej zarezerwować miejsce. Po szczegóły odsyłam na stronę akcji Modna Mama




    Małe podsumowanie


    Do tej pory do akcji przyłączyło się siedem niebanalnych kobiet, które serdecznie pozdrawiam. Większość z nich okres ciąży ma już za sobą, niektóre lada moment pożegnają się z brzuszkiem. Całe to przedsięwzięcie uświadomiło mi, że kobieta w ciąży wcale nie musi pożegnać się z atrakcyjnym, niebanalnym wyglądem. Liczy się inwencja i pomysł na siebie, bez drogich ciążowych ciuchów można stworzyć wygodne i kobiece zestawy.

    Cały czas czekam na następne przyszłe mamy, pokażcie się jak fajnie można się nosić w ciąży!

    Podsumowując w co warto zaopatrzyć się na okres ciąży wg blogujących mam przedstawiam w skrótowym zestawieniu, po więcej szczegółów odsyłam do poszczególnych postów.

    Hity ciuchowe
    - ciążowe legginsy,
    - wygodny dres
    - bawełniane spodnie pumpy
    - ciążowe spodnie z kominem, bez zamków i guzików
    - pas ciążowy na pierwszą połowę ciąży, idealnie maskuje niedopięte spodnie
    - tuniki z sieciówek, niekoniecznie ze sklepów z odzieżą ciążową bo nudne i drogie,
    - długa koszulowa bluzka z miejscem na brzuszek i gumkami wszystymi na wysokości talii, pięknie podkreśla kobiece kształty
    - sportowa bielizna bezszwowa,
    - szerokie swetry, bolerka
    - męska puchowa kurtka na zimę, ciążowe pieruńsko drogie i niezbyt ciepłe
    - adidasy

    Hity kosmetyczne i inne:
    - żel chłodzący obolałe i puchnące kończyny
    - olejek Clarinsa
    - kosmetyki na rozstępy Musteli
    - kosmetyki Ja i Mama
    - szampon w sprayu gdy nie masz siły umyć głowy
    - poduszka do spania Motherhood

    Ciążowe kity:
    - ciążowe bluzki i tuniki ze sklepów z odzieżą ciążową (drogie i nie zawsze fajnie uszyte)
    -  piżamy i koszule ciążowe oraz te do karmienia, totalna porażka smętne wzory i infantylne rysuneczki w stylu bocian niosący dzidziusia lub inne misiaczki
    - rajstopy ciążowe (mała gama kolorystyczna,niewygodne)
    - niewygodna bielizna ciążowa
    - pas ciążowy w przypadku sporego brzuszka
    - obuwie na płaskiej podeszwie, typu baleriny (grozi bólem kręgosłupa)



    Kasia

    Dzisiejszym postem chciałabym rozpocząć akcję pt. Mama Glamour 2011, na pomysł wpadłam przeglądając kilka blogów prowadzonych przez wielce oryginalne ciężarówki.
    Celem akcji jest zaprezentowanie sylwetek przyszłych mam, które cieszą się każdym dniem ciąży, nie boją się modowych eksperymentów, nie poddają się stereotypowemu wizerunkowi kobiety ciężarnej, mają ochotę niebanalnie się ubierać i pięknie wyglądać, a przy tym nie tracić fortuny na ciążowe wynalazki.
    Chciałabym aby akcja trwała cały rok, na bieżąco będę uzupełniać posty wraz z nowymi niebanalnymi wizerunkami przyszłych mam.
    Zachęcam do przyłączenia się i wspierania mojej akcji wszystkie przyszłe i obecne mamy.
    Jak to zrobić?
    1. Jeżeli chcesz zostać bohaterką posta, przyślij zdjęcia swoich ulubionych stylizacji (od jednego do trzech fotek) i odpowiedz na trzy pytania zamieszczone w poście poniżej. Jeśli prowadzisz bloga wklej na nim linka do tego postu oraz krótkie info o akcji.
    mój adres: nurekaga@wp.pl
    2. Drugi sposób to zamieszczenie w komentarzach swoich odpowiedzi na trzy pytania zawarte w poście poniżej, oraz dzielenie się wszelkimi okołomodowymi spostrzeżeniami.
    Wszystkich, którym spodobał się mój pomysł proszę o "podaj dalej" czyli zamieszczenie krótkiego info na swoich blogach o moim przedsięwzięciu, im wiecej oryginalnych mam w moich postach tym ciekawiej. Z góry dziękuję za poparcie.
    Dziś chciałabym przedstawić jedną z pierwszych zwerbowanych przeze mnie do akcji blogerek.
    Kasia komponuje swoje ciuszki z rozmachem, jej zestawy są bardzo optymistyczne, kolorowe i kobiece. Uwielbia wszelkiego rodzaju sukienki i ma ich mnóstwo, wiele fajnych ciuchów znajduje w second handach i wszystko tak fajnie ze sobą kojarzy, że gdyby nie jej osobiste sugestie, które zdjęcia wybrać do postu pewnie ściągnęłabym tutaj pół jej bloga. Kasia jest już na finiszu swoich ciążowych stylizacji, ponieważ wielkim krokami zbliża się termin porodu. Trzymam za nią mocno kciuki i życzę dużo zdrowia dla niej i córci.
    Po więcej inspiracji zapraszam na bloga Kasi pt. Vinti
    Fotki Kasi udowadniają, że każda długość jest ok dla kobiet w ciąży od mini do maxi :)


    Twoje ciążowe hity i kity (czyli ciuchy, kosmetyki lub inne gadżety)

    I. CIĄŻOWE CIUCHY:
    UBRANIOWY HIT - moja zdobycz z sh, którą mój mąż nazywa "kamizelką z mysich pipek", a ja wprost ubóstwiam, bo ma dla mnie same plusy:
    1/ jest ciepła i ratuje moje plecy i piersi przed przeziębieniem, którego mogłabym się nabawić przy moim stylu ubierania się nawet w zimę w rzeczy cienkie i z krótkim rękawem;
    2/ optycznie dzieli mi sylwetkę na takie dwie części, które są, moim zdaniem, do zaakceptowania i "czucia się dobrze" ze swoim wyglądem;
    3/ ma biały kolor, który pasuje praktycznie do wszystkiego :), a poza tym kożuszek z futerkiem to hit tego sezonu!

    UBRANIOWY KIT - zupełnie niekobiece dżinsowe spodnie ciążowe z ogromniastym kominem z przodu
    1/ po pierwsze, to kupiłam sobie takie z sh za 7 zł na próbę i jak je założyłam raz do pracy, to czułam się w nich fatalnie, tak, że aż chciałam, by ten dzień szybko się skończył;
    2/ po drugie, mój często osobisty stylista - mąż jak spojrzał na takie spodnie lub ewentualnie spódniczkę dżinsową z owym wielkim ciążowym kominem z przodu, które przymierzałam w H&M, to wręcz zakazał mi coś takiego kupować (miał rację - patrz: punkt 1).

    II. KOSMETYKI
    HIT - chłodzący żel na spuchnięte nogi (naprawę uśmierza ból i powoduje chociaż czasowe pozbycie się opuchlizny);
    KIT - krem na rozstępy (po prostu w taki kosmetyk nie wierzę i już - może na niektórych to działa i widzą efekty, ale uważam, ze zwykły balsam do ciała tak samo nawilża ciało, jak taki krem).

    III. GADŻETY?
    Specjalnych gadżetów dla kobiet w ciąży nie nabywałam, pod tym względem mam dość uniwersalne "zachcianki" - oby był pod ręką aparat fotograficzny i laptop, by w każdej chwili, gdy kobieta ma na to ochotę, był możliwy jej dostęp do komunikacji z szeroko pojętym światem online :)

    Ulubiony ciążowy zestaw ubrań, w którym czujesz się kobieco, wygodnie, wspaniale.
    Oj, jest taki :) piszę o nim tak na swoim blogu:

    Mój najbardziej ulubiony kolorystycznie, a w dodatku mega wygodny wariant ciążowego ubioru, to długa sukienka w kolorze dark blue + biała bluzka i chustka. Niestety, są pewne mankamenty - przezroczystość sukienki ukazuje, gdzie się kończy bluzka. W dodatku sukienka jest tak długa, że idąc chodnikiem muszę ją zbierać i trzymać w rękach niczym tren... Jednak kolor i krój tej falbaniastej granatowej sukienki rekompensuje mi jej niedoskonałości i akceptuję ją razem z jej wadami. Miłość nawet do ubioru, jak widać, jest ślepa :)


    Czy w związku z ciążą zmieniły się Twoje modowo-ciuchowe upodobania, nawyki ?
    Będąc właśnie na finiszu ciąży (urodzę moją córeczkę Klaudię Różę już najprawdopodobniej pod koniec przyszłego tygodnia - około 22 stycznia), mogę stwierdzić, że ciąża nie tyle zmieniła, co wręcz rozbudziła moją wyobraźnię w poszukiwaniu zestawień ubrań, które pozwolą mi czuć się i fajnie, i wygodnie, i kobieco przez 9 miesięcy.

    Na początku zapoznałam się z ofertą wielu sklepów dla przyszłych mam, gdzie szybko okazało się, że mało w tych ciuchach fantazji, że bazują na kroju dzianinowych rurkowatych bluzek i sukienek, a najlepiej, to wbiłyby nas właśnie w te dżinsiory z ogromniastym kominem... Zaufałam więc swojej kobiecej intuicji i nadziei, że tak, jak wcześniej sama wyszukiwałam różne fajne ciuchy i łączyłam je ze sobą w sobie tylko charakterystycznych połączeniach, tak teraz też muszę pójść tą "autostylizacyjną" drogą.

    Tym sposobem przez cały okres trwania ciąży wyszukiwałam sobie różne tanie perełki w sh, łączyłam je ciekawymi kolorystycznie i fakturowo rajstopami, motałam sobie szyję dla przeciwwagi optycznej brzuszka - kolorowymi chustami i w ogóle "ubrałam się w uśmiech od ucha do ucha".

    Jestem na finiszu - zaraz rodzę i będę się skupiała na powrocie do formy fizycznej i całkiem innych zestawów.
    Zabawa ze stylizacjami ciążowymi dała mi przede wszystkim dużo radości!

    Agnieszka

    Ponieważ akcja jest świeżą sprawą na moim blogu, jeszcze raz po krótce chciałabym napomknąć o co chodzi, w całym tym zamieszaniu, licząc na Waszą współpracę i wsparcie.
    Celem akcji jest zaprezentowanie sylwetek przyszłych mam, które cieszą się każdym dniem ciąży, nie boją się modowych eksperymentów, nie poddają się stereotypowemu wizerunkowi kobiety ciężarnej, mają ochotę niebanalnie się ubierać i pięknie wyglądać, a przy tym nie tracić fortuny na ciążowe wynalazki. Chciałabym aby akcja trwała cały rok, na bieżąco będę uzupełniać posty wraz z nowymi niebanalnymi wizerunkami przyszłych mam. Zachęcam do przyłączenia się i wspierania mojej akcji wszystkie przyszłe i obecne mamy.
    Jak to zrobić?
    1. Jeżeli chcesz zostać bohaterką posta, przyślij zdjęcia swoich ulubionych stylizacji (od jednego do trzech fotek) i odpowiedz na trzy pytania zamieszczone w poście poniżej. Jeśli prowadzisz bloga wklej na nim linka do tego postu oraz krótkie info o akcji, wraz z logo akcji.
    mój adres: nurekaga@wp.pl
    2. Drugi sposób to zamieszczenie w komentarzach swoich odpowiedzi na trzy pytania zawarte w poście poniżej, oraz dzielenie się wszelkimi modowymi spostrzeżeniami.
    Wszystkich, którym spodobał się mój pomysł proszę o "podaj dalej" czyli zamieszczenie krótkiego info na swoich blogach o moim przedsięwzięciu, im więcej oryginalnych mam w moich postach tym ciekawiej. Z góry dziękuję za poparcie.
    Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić Agnieszkę, która założyła swojego ciążowego bloga, aby jak sama pisze, utrwalić swoje zabawne zmagania z brzuchem i z modą, przy okazji zapisuje osobiste myśli i wrażenia na temat stanu odmiennego, zapoznaje nas z różnymi przydatnymi w ciąży gdżetami, jednym z nich jest na przykład senmata zwana Henrykiem, lub gipsowe popiersie "ku pamięci". Jeśli dokładnie pomyszkujemy po blogup to trafimy na przepis jak zrobić osobistego paszczura i pyszne mielone. Autorka ma niebywale lekkie pióro, duże poczucie humoru i dystans do siebie i świata, co ogromnie mi się podoba. Poniżej kilka z wielu fajnych zestawów Agnieszki i krótki wywiad na temat ciążowej mody. Po więcej inspiracji zapraszam do źródła.



    Twoje ciążowe hity i kity (chodzi mi o ciążowe ciuchy, kosmetyki lub inne gadżety)

    Zdecydowanym hitem ciążowym jest patent na spodnie z bawełnianym elastycznym pasem na brzuch. Biorąc pod uwagę, że akurat moja ciąża przypadła na okres zimowy – ciepłe dodatkowe warstwy na nerkach i brzuchu sprawdzają się rewelacyjnie. Nie wyobrażam sobie wprawdzie tego patentu latem ale wynika to pewnie z faktu, że nie eksplorowałam letnich modeli. J Z ciążowych spodni kupiłam sobie dżinsy rurki i czarne materiałowe w kant – załatwiają mi absolutnie wszystkie możliwe okazje i w sumie nie były dużym wydatkiem. A i jeszcze mega istotne legginsy z takim samym torbaczem na brzuch – najtańszy zakup a wygoda przeogromna: do tunik, swetrów, bluzek, spódnic, często zamiast rajstop.
    Hitem mogącym zastąpić zakup spodni jest pas/ komin/ adapter. Ja zrobiłam go sobie sama z obciętego elastycznego tshirtu (grubej elastycznej bawełny) i używam jako „przedłużacza” do bluzek, jako kamuflażu na spodnie, które się nie zapinają a nawet jako bardzo małą mini. Można kupić gotowe ale lepiej zainwestować kasę w kosmetyki J
    Z kosmetycznych hitów uwielbiam olejek Clarinsa – drogi niestety ale pięknie pachnie, dodaje energii i poprawia mi samopoczucie. Na co dzień używam Mustelli choć jej lekko mleczny zapach trochę mnie męczy (seria różowa wyłącznie, bo pomarańczowa się maże i nie wchłania) a Clarinsa od czasu do czasu jako „deserek”. Do 33 tygodnia bez strat więc chyba działa J. Odpukać.

    Kitów chyba na razie udało mi się uniknąć, bo staram się podchodzić do wszystkiego zdroworozsądkowo zanim się w coś właduję… Bardzo niewiele zakupów zrobiłam w sklepach ciążowych a jeśli już to z planem, że te ciuchy da się używać później, jak wrócę do normalnych kształtów. Drażni mnie jednak fakt, że kobiety ciężarne wbija się w schemat pastelowych kolorków, rysuneczków z bobaskami, bociankami, zwierzątkami, kwiatuszkami itp. Jeśli ktoś nie lubił takiego stylu wcześniej to nagle go nie polubi…
    No i dylemat z ostatnich dni – szukam koszulki nocnej z opcją karmienia potomka i niestety asortyment jest smętny do bólu, dużo tego bardzo ale dominują te same wzory – to zdecydowany KIT! Nie ma opcji pośrednich: albo bawełniane smuty albo drapieżne nocne kocice. J Mam fajną koronkową ale przecież nie pójdę w niej do szpitala
    Ulubiony ciążowy zestaw, w którym czujesz się kobieco, wygodnie, wspaniale.
    Nie ma jednego zestawu. Lubię nadal bawić się ciuchami i choć coraz trudniej się ubierać (mam na myśli samą mechanikę czynności: zginanie, schylanie, wiązanie butów, wciąganie skarpetek…) to nadal daje mi satysfakcję stworzenie kombinacji, w której czuję się wygodnie i kobieco. Dużo takich zestawów powstało w oparciu o legginsy i o pas ciążowy. Lubię eksponować nogi, bo niewiele się zmieniły a do tego biust bo właśnie zmienił się okrutnie

    Czy w związku z ciążą zmieniły się Twoje modowo-ciuchowe upodobania, nawyki.
    Myślę, że jeśli kobieta ma swój styl i upodobania ciuchowe, to w ciąży też się ich trzyma. Jeśli natomiast męczy się z ciuchami albo ślepo podąża za najnowszymi trendami bez własnej osobowości i selekcji, to w ciąży poczuje się jeszcze bardziej zagubiona. Sposób ubierania modyfikuje się z konieczności: zmienia się sylwetka, na ogół rośnie wielki biust, chwile potem znika talia, „tyły” też przyrastają i ogólnie łapiemy w większości trochę dodatkowego ciała. Część ukochanych ciuchów szybko przestaje się przydawać w konwencjonalnej postaci ale zawsze można próbować kombinować: spódnice jako sukienki, sukienki jako narzutki, niektóre rzeczy rozpięte inne zamotane… tylko trzeba się wyzwolić z dotychczasowego o nich myślenia i dostrzec nowe możliwości. Super sprawdzają się warstwowe kombinacje. Fakt, że zimą jest łatwiej ale latem też chyba można się pobawić... Poza tym ciąża to jedyny moment, gdy nikt nie patrzy zezem na większą pupę, za to brzuch i bardzo seksowny dekolt przyciągają uwagę i budzą powszechne zachwyty.

    Agata


    Na wstępie chciałabym podziękować wszystkim dziewczynom, które odpowiedziały na zaproszenie i wzięły udział w akcji. Cieszę się, że impreza powoli się rozkręca, że nie odmawiacie i chętnie dzielicie się swoimi ciążowymi doświadczeniami. Powolutku wyłania się ciekawy obraz Polki z brzuszkiem, która w niczym nie przypomina sztampowej ciężarówki w jeansowych ogrodniczkach z przed paru lat...
    Jeśli masz ochotę przyłączyć się do mojej akcji, wszystkie szczegóły znajdziesz TU
    Dzisiaj przedstawiam Wam Agatę vel Hafija, która prowadzi bloga pt. "Baby Under Construction"
    Agata zaprezentowała fajny, minimalistyczny styl mody ciążowej, który uzupełnia ciekawą biżuterią, świetnym makijażem i pięknym uśmiechem. W swoim blogu w sposób bardzo metodyczny i uporządkowany przygotowuję się do porodu, w jednym z postów w kilku zwięzłych punktach pt. Dokumenty, Akcesoria i Dla nowo narodzonego, zawarła wszystko co powinno znaleźć się w szpitalnej torbie, podoba mi się takie uporządkowane podejście do sprawy, na pewno warto tam zajrzeć i podpatrzeć jak Agata przygotowuję się do wielkiego finału :)

    Twoje ciążowe hity i kity (chodzi mi o ciążowe ciuchy, kosmetyki lub inne gadżety)
    HITY:
    * Tuniki, tuniki i jeszcze raz tuniki :) które kupuję w sklepach z ubraniami nie dla ciężarnych - bo w sklepach ciążowych nie tylko drogo ale i często zupełnie bez pomysłu.
    * Bluzeczki, koszulki, koszule, które eksponują brzuszek - bo okrągły brzuszek jest fantastyczny.
    * Jeansy ciążowe bez kieszeni, bez guzików i bez suwaków. Nawet jak już brzuszek jest duży to żadne zapięcia się nie wpijają, a o niebo łatwiej takie spodnie założyć i zdjąć.
    * Na zimę do spodni zamiast rajstop - których osobiście nienawidzę - zakolanówki bawełniane z C&A
    * Sportowe staniki bez fiszbin i usztywnień, ale tylko pod warunkiem, że są dobrze dobrane i utrzymują stale zmieniające się w ciąży walory uniesione i we właściwym miejscu.
    * Szerokie puchate swetry lub bolerka - ale te i bez ciąży lubię :)
    * Męska kurtka zimowa - bo niestety ciążowe kurtki damskie tylko "wyglądają", a nie spełniają funkcji grzewczo ochronnej i są pioruńsko drogie jak na to co sobą reprezentują i czas jaki będą używane. Męska kurtka jest szeroka od góry do dołu, nigdzie nie uciska, ma szeroki kaptur i duuużo kieszeni dzięki czemu wychodząc na drobne zakupy nie trzeba dźwigać torebki :)
    * Buty Superstar Adidas - mega wygodne, świetnie wyglądają chyba na każdej nodze, do każdego stroju pasują, no i są lekkie. * GELATUM Aluminii phosphoric na zgagę!! REWELACYJNY!! * Pozytywka do uspokojenia harcującego brzucha * Pharmaceris i Ziajka na rozstępy (nadal nie mam ani jednego!)
    KITY:
    * pas ciążowy - nie wiem po co go kupiłam bo nie dość, że cały czas się zsuwa to jeszcze do niczego mi nie pasuje.
    * Bluzki ciążowe ze sklepów ciążowych - krój i kolorystyka woła o pomstę do nieba - szczególnie, że kolorystyka najczęściej paskudna jak noc październikowa.
    * Zimowe kurtki ciążowe
    * Majtki ciążowe typu figi, które trzeba naciągnąć "po pachy", są wielkie i wyglądają jak z szafy babci - ja na szczęście się mieszczę w moje majtki sprzed ciąży bo tyłek mi nie urósł
    * Rajstopy anty-żylakowe - masakra, jak nie macie wskazań to nawet nie myślcie, żeby takowe zakupić - piją, wżynają się, rolują... a zakłada się je na leżąco (z brzuchem w 8-9 miesiącu to nie ma szansy)
    Ulubiony ciążowy zestaw, w którym czujesz się kobieco, wygodnie, wspaniale.
    Jeansy, o których pisałam wyżej (bez suwaków, bez guzików) oraz tunika lub dłuższa bluzka, taka która eksponuje brzuszek, na to może być bolerko albo sweter bez guzików, który można zebrać np. fajną brochą, do tego biżuteria np. z koralików typu PANDORA. Uwielbiam mieć intensywny kolor paznokci - np. czerwone, fuksja, czarne, intensywna śliwka oraz mocno podkreślone oczy :) w kontraście do np. stalowych i czarnych ubrań.
    Czy w związku z ciążą zmieniły się Twoje modowo-ciuchowe upodobania, nawyki.
    Jedyna zmiana jest taka, że doceniłam staniki bez usztywnień, które nie uciskają i tak już wrażliwych piersi - ale żeby odpowiedni dobrać trzeba się napracować i naszukać. Niestety musiałam też zrezygnować z ulubionych spodni rurek biodrówek, bo co prawda mieszę się w nie w biodrach bez problemów, ale straszliwie drażniły mnie guziki i suwaki. Przeraża mnie, kiedy kobiety w ciąży ubierają się byle jak w co popadnie, paradują po mieście w rozciągniętym dresie, nieumytych włosach, albo uważają, że nie muszą się starać żeby dobrze wyglądać. Tak samo straszna jest wg mnie "moda szpitalna": okropne koszulki do karmienia w dziwnych kolorach z paskudnymi rysuneczkami i rozciągnięte szlafroki, które wyglądają jak sprane.