czwartek, 26 maja 2011

Finał konkursu "Najbardziej Stylowa Mama"

 Dziś finał konkursu na Najbardziej Stylową Mamę, którego sponsorem jest firma   

Dziękuję wszystkim Mamom, za przesłanie swoich stylizacji, które świetnie ilustrują naszą kobiecą naturę, czasem romantyczną, a czasem trochę zadziorną. Wypowiedzi na temat macierzyństwa pięknie uzupełniają ten obraz, kobiety szczęśliwej i realizującej swoje marzenia.

Dla mnie macierzyństwo to słodko-kwaśny smak radości przeplatanej troską, a jednocześnie czas odkrywania siebie na nowo. Gdy zostałam mamą bardziej zrozumiałam własną mamę, jej troska o mnie, czasem bardzo irytująca, nagle stała się rzeczą naturalną, a pouczanie i wychowywanie którego nie znosiłam stało się także moim udziałem, nieraz śmiać mi się chce, gdy wyłuszczam mojej czteroletniej córci np. zasady dobrego wychowania, a ona znudzonym tonem  mówi "no już przestań mamo mi gadać". Słodycz to buziaki i wyznania typu "jesteś piękna jak królewna" (faceci powinni się uczyć mówienia komplementów od małych dziewczynek ;), to wyznania "Kocham Cię Mamo" szeptane wprost do ucha przed zaśnięciem. 

Poniżej przedstawiam wszystkie konkursowe stylizacje i czekam na werdykt jurora, którym jest przedstawiciel firmy Kinga Lingerie de Femme, w związku z czym proszę jeszcze o chwilę cierpliwości...

Pozdrowienia i całusy dla wszystkich szykownych Mam ! :*

Dorota
Ten dzień był jednym z najważniejszych w moim życiu - moja najstarsza córka wychodziła za mąż. Po latach wychowywania i opiekowania się Nią oddaliśmy Ją w opiekę mężczyźnie, którego pokochała i razem z Nim
wyjechała setki kilometrów od domu... Widujemy się bardzo rzadko ale w każdy weekend rozmawiamy godzinami. Każdy weekend mam zarezerwowany na rozmowę z moją Oleńką. Nasza miłość pokonała tę wielką odległość, jaka nas dzieli - matczyna miłość pokonuje wszystko :) Kochamy się najbardziej na świecie :)


Agnieszka
Jestem egocentryczką i egoistką. Typowa skoncentrowana na sobie jedynaczka niecierpiąca sprzeciwu. Macierzyństwo było dla mnie abstrakcyjnym tematem "dla starszych" aż okazało się, że lata lecą i rozsądek podpowiada, że lepszego momentu nie będzie nigdy. Ale jak dobrowolnie zrezygnować z tylu spontanicznych przyjemności, braku kotwicy obowiązków, nie wspominając o dobrowolnym zrujnowaniu własnego ciała? Mimo wszystko decyzja zapadła. Właśnie jako jedynaczka, od zawsze obiecywałam sobie, że dzieci mieć będę i to w liczbie mnogiej. Żeby jednak zrealizować ten plan, trzeba było zacząć... I pojawił się na świecie wynik zdroworozsądkowego przemyślenia i świat stanął na głowie.
Moje macierzyństwo to poznawanie siebie na nowo. To odkrywanie w sobie gotowości do poświęceń, niewyczerpanych pokładów cierpliwości, czułości na co dzień graniczącej ze wzruszeniem, miłości wielkiej wszechogarniającej i absolutnie bezwarunkowej. Mały człowieczek stopił rezerwę i pokazał mi, czym jest prawdziwe szczęście, najprostsze, najłatwiejsze, najbardziej oczywiste szczęście matki. :))))



Karolina
Macierzyństwo dało mi pewność siebie, odwagę i paradoksalnie większą akceptację własnego ciała. Lubię to podkreślać odpowiednim strojem i ciekawą bielizną. Zawsze uważałam, że choć ukryta, bielizna jest równie ważna jak reszta stroju ;)
Pozdrawiam Karolina (Lady in black)


Magda
Moje macierzyństwo jest inne, ale na pewno piękne.
Jestem mamą adopcyjną dwójki urwisów. Czuję się, jakbym obudziła się ze śpiączki i na nowo poznawała moje dzieci. Zdarzają się bardzo trudne chwile, ale buziaki w policzek i słowa: "Kocham Cię mamo" rekompensują wszystko.



 Sylwia
Jestem podwójną mamą 20 letniego syna Dawida i niespełna trzyletniego Jakuba, macierzyństwo dodaje mi sił i wiary we własne możliwości, dzieci napawają mnie dumą i radością, dzięki macierzyństwu jestem kobietą spełnioną, świadomą własnej kobiecości i stylu, bo przecież dzieci nie muszą nas ograniczać i sprawiać ze przestajemy o siebie dbać. Chcę żeby moi synowie również byli dumni ze swojej mamy i nie musieli się jej wstydzić, Zdjęcie które przesyłam w załączniku jest zrobione niespełna tydzień temu, a wiec jest jak najbardziej aktualne. Uwielbiam nosić szpilki i sukienki podkreślając swoją kobiecość, do tego delikatny makijaż jest uzupełnieniem całości.

Kasia
Moja stylizacja dla stylowej mamy to łososiowa sukienka w grochy i krótka marynarka.
Sukienka uwypukla moje atuty, jakimi są w okresie karmienia piersią mojej obecnie niespełna 4-miesięcznej córeczki - czyli piersi :)
A zakrywa drobne niedoskonałości w talii i biodrach...
Czuję się w tym zestawie mega kobieco!

Jestem mamą prawie 4-miesięcznej córeczki, w której zakochana jestem bezgranicznie
oraz syna, 16-latka - gimnazjalisty, który właśnie za chwilę rozpocznie swoją przygodę z liceum :)


 Monsiunia
Jestem młodą mamą niespełna 2 letniej dziewczynki. Noszenie jej pod sercem było dla mnie czymś najwspanialszym na świecie. Dzięki niej zaczęłam dostrzegać więcej, poczułam co znaczy naprawdę kochać. Każdy jej uśmiech, sukces, a nawet smutek przeżywam razem z nią. Nauczyła mnie cieszyć się bez powodu. Chcę żeby moje dziecko miało piękną, pewną siebie mamę. Kiedy będzie starsza moim zadaniem będzie wprowadzanie jej do kobiecego świata, w tym mody. Patrząc na nią widzę siebie z dzieciństwa.
Dziecko w niczym nie ogranicza, wręcz przeciwnie otwiera szeroko okno na życie i pozwala uczyć się go od początku.


Marta
Mam na imię Marta. Mam 26 lat, mieszkam na Wyspach od 4 lat, jestem w 40 tygodniu ciąży i lada moment powinnam zostać mamą :-) Póki co macierzyństwo jest dla mnie cudownym doznaniem :-)

2 komentarze:

  1. Bardzo śliczne modne mamy widzę zastosowanie ubranek ciążowych bardzo dobra jest moda ciążowa dla matek, sama też staram się modnie wyglądać nawet z brzusiem.

    OdpowiedzUsuń

Miło mi poznać Twoje zdanie:)